Mity fitnessowe

Dzisiaj trochę z innej beczki ale dalej w tematach fit lisfestyle czyli mity fitnessowe. Niestety ale w dzisiejszych czasach w wielu dziedzinach powstało mnóstwo mitów. Wynika to po części z niesprawdzonych informacji, które możemy znaleźć w sieci. Wpływ na to też mają sami ludzie, którzy wiele rzeczy upraszczają. Gdzieś coś usłyszą, zobaczą, niekoniecznie sprawdzą i potem powielają te mity. Mam nadzieję, że ten wpis wyprowadzi niektórych z błedu. Poruszać będe zarówno mity związane z treningami jak i jedzeniem dlatego nazwałam ten cykl ogólnie mity fitnessowe. Zaczynamy :

Mam tłuszcz na brzuch więc zaczynam robić 6 weidera. 

Mit krążacy latami wśrod wielu ludzi także moich znajomych. Obalony był juz wiele razy ale dalej mnóstwo ludzi wierzy ślepo w moc 6 weidera. Pisałam już Wam kiedyś na blogu na ten temat. 6 weidera możemy rzeźbić mięśnie brzucha, a nie spalać tłuszcz, do tego potrzebny jest deficyt kaloryczny. Dodatkowo warto nadmienić, że przez lata pojawiło się dużo innych ciekawszych systemów trenigowych na brzuch.

Nie jedz kolacji to schudniesz/ Nie jedz po 18

Kolejny mit stary jak świat ale dalej powielany. Owszem jeśli chcesz schudnąć może zadzaiałać zasada mniej jeść ale tyczy się to bardziej objetości poszczególnych posiłków. Jeśli nagle przestaniemy jeść kolację, to ogranizm będzie za długo w stanie głodu. W rezultacie może to prowadzić nawet do odkładania się tkanki tłuszczowej. Nawet jeśli schudniemy dzięki temu zabiegowi to wracając do starych nawyków efekt jo-jo mamy gwarantowany.

Mity fitnessowe

Ćwiczenie mięśni brzucha obciąża kręgosłup ? 

Owszem ale nieumiejetne ćwiczenie. Dużo ludzi robi brzuszki oraz inne ćwiczenia na tą partię bez dbałości o dobrą technikę. W większości skupiają się by zrobić jak nawięcej serii i powtórzeń. Bardzo często przy klasycznych brzuszkach łapią się za kark i szarpią coraz mocniej wraz z upływem trawnia treningu. Pamiętaj podczas prawidłowo wykonywanych brzuszków cały kręgosłup powinien przylegać do maty. Więcej o mitach na temat mięśni brzucha przeczytacie tutaj.

Robiąc przysiady z obciążeniem zniszcze sobie kolana. 

Zła technika może prowadzić do kontuzji praktycznie w każdym ćwiczeniu. Podobnie jest w przypadku przysiadów zarówno bez jak i z obciążeniem. Niestety wiele osób unika tego ćwiczenia, podobnie jak martwego ciągu. Utarło się, że są to ćwiczenia zarezerwowane dla kulturystów, sportowców. Nic bardziej mylego. Obydwa z tych ćwiczeń to podstawy treningu funkcjonalnego, który powinien być wykonywany przez każdego z nas. Przecież ruchy „kucania’ i schylania się wykonujemy wielokronie każdego dnia. Codzienne czynności w większości są niczym innym jak przysiadami czy martwi ciaganmi. Oczywiście najważniejsza jest technika dlatego zaczynając robić przysiad z obciążeniem zadbajmy najpierw o nią. Jeżeli będziemy wykonywać je poprawnie technicznie i z dobrze dopasownym obciążeniem to kontuzja kolan nam nie grozi.

Jeżeli cykl Wam się spodoba to będziemy kontynułować. Dajcie znać w komentarzach 🙂